Uroczystość Patriotyczna
22 listopada 2015 roku
Dom Dziennikarza Kazimierz Dolny
|
W niedzielę 22 listopada 2015 roku 2015 roku o godz. 13:00
Domu Dziennikarza w Kazimierzu Dolnym na Lubelszczyźnie
odbyła się kolejna Uroczystość Patriotyczna Bractwa.
|
|
W Uroczystości uczestniczyło 98 osób, wśród nich dwie z tytułami książęcymi, jedna z tytułem barona, pięciu generałów oraz dwudziestu sześciu pułkowników i podpułkowników.
|
|
Uroczystość zorganizował
i przewodniczył jej Wielki
Mistrz Bractwa gen. bryg.
Ryszard Murat herbu Murat.
Jako mistrz ceremonii
uroczystość prowadził
ppłk Jacek Pastuszka herbu Past, Komandor Siódmej Komandorii Bractwa
w Warszawie.
|
|
|
|
Znaczącą rolę w organizacji uroczystości odegrał Komandor Komandorii Bractwa
w Kazimierzu Dolnym Tadeusz Strzępek -
znany architekt, malarz i artysta plastyk.
Tadeusz Strzępek jest współwłaścicielem słynnej w Kazimierzu Dolnym Galerii Malarskiej BeS, zlokalizowanej w centrum miasteczka,
przy ul. Lubelskiej 5. Tu zainteresowani
mogą zakupić jego wspaniałe obrazy,
wśród nich panoramy Kazimierza Dolnego
(na ilustracji obok).
W Galerii BeS zakupić można
także taki udany obraz.
Na ilustracji obok Tadeusz Strzępek
prezentuje Wielkiemu Mistrzowi Bractwa Ryszardowi Murat jeden z obrazów, zaznaczając, że nie jest to
bynajmniej jego przodek.
|
Uroczystość w Kazimierzu Dolnym była drugą z dwóch imprez Bractwa, które zaplanowano na niedzielę 22 listopada 2015 roku.
Wcześniej, w godz. 11:00 - 12:00 odbyła się pierwsza z tych uroczystości, na cmentarzu wojennym w pobliskiej miejscowości Kolonia Zbędowice. Relacja z tej uroczystości przedstawiona jest w odrębnym artykule.
Uroczystość patriotyczno-religijna na cmentarzu wojennym w Kolonii Zbędowice miała charakter otwarty i dlatego uczestniczyć w niej mogła w zasadzie każda zainteresowana osoba. Łącznie wzięło w niej udział około 150 osób.
Z kolei uroczystość patriotyczna w Domu Dziennikarza w Kazimierzu Dolnym miała charakter zamknięty, to znaczy uczestniczyć w niej mogły tylko imiennie zaproszone osoby.
W związku z powyższym, po zakończeniu Uroczystości w Kolonii Zbędowice część uczestników niezwłocznie przemieściła się autami do pobliskiego Kazimierza Dolnego.
Miejsce uroczystości:
Kazimierz Dolny nad Wisłą jest niewielkim miasteczkiem, powszechnie znanym kurortem i perełką turystyczną. Tu urodził się Wielki Mistrz Bractwa Ryszard Murat i w tutejszym kościele był ochrzczony.
Panorama Kazimierza Dolnego. Przepiękny obraz, który namalował architekt i malarz Tadeusz Strzępek –
Komandor Komandorii Bractwa Kazimierz Dolny. Na pierwszym planie od prawej kościół parafialny,
w którym ponad 50 lat temu ochrzczony został Wielki Mistrz Bractwa Ryszard Murat.
Uroczystość 22 listopada o godz. 13:00 odbyła się w uroczym obiekcie – Domu Dziennikarza (pełna nazwa: Dom Pracy Twórczej Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich).
Widok Domu Dziennikarza w zimowej i letniej scenerii.
W Domu Dziennikarza znajdują się obrazy Tadeusza Strzępka. Na fotografii Ryszard Murat i artysta malarz
na tle dwóch jego obrazów, eksponowanych w recepcji Domu Dziennikarza.
Dom Dziennikarza zlokalizowany jest na tak zwanej Górze Małachowskiego, przy ul. Małachowskiego 17 w Kazimierzu Dolnym. Z centrum miasteczka dojeżdża się do niego ul. Małachowskiego, która biegnie niewielkim wąwozem.
|
|
|
Obok Domu Dziennikarza znajduje się
willa Kuncewiczów (obecnie muzeum pisarki
Marii Kuncewicz; na fotografiach u góry),
w której w latach wojny mieściła się placówka niemieckiego wywiadu wojskowego – Abwehry.
Dowódca partyzanckiego oddziału
z Kolonii Zbędowice - por. Jan Płatek
ps. „Kmicic” (którego postać była pierwowzorem słynnego filmowego Hansa Klossa) wykonał wiele akcji, przebierając się
w mundur oficera Wehrmachtu - komendanta
tej placówki Abwehry, co było podstawą scenariusza serialu „Stawka większa niż życie”.
Obok: kadr z serialu "Stawka większa
niż życie". Przedstawia oficera Abwehry Hansa Klossa z komendantem placówki Gestapo Brunnerem w jego gabinecie (pierwowzorem postaci Hermanna Brunnera był komendant placówki Gestapo, mieszczącej się
w budynkach obecnego klasztoru
w Kazimierzu Dolnym).
|
Te wyczyny „Kmicica” możliwe były dzięki stałemu podsłuchiwaniu przez polskich partyzantów z Kolonii Zbędowice rozmów telefonicznych, prowadzonych przez komendanta placówki Abwehry z Kazimierza Dolnego z komendantem miejscowej placówki Gestapo (pierwowzorem filmowego Brunnera) i ich przełożonymi z Puław i Lublina.
W miejscowości Parchatka, z której skręca się na Zbędowice, polscy partyzanci podłączyli się bowiem pod biegnącą tam z Kazimierza Dolnego do Puław linię telefoniczną (istniejącą do dziś) i zakopany w ziemi kabel poprowadzili do swej bazy w Kolonii Zbędowice.
Wnętrza Domu Dziennikarza w Kazimierzu Dolnym.
W Domu Dziennikarza, w którym odbyła się nasza Uroczystość, część uczestników, zwłaszcza z Wybrzeża (Gdyni i Gdańska) oraz Krakowa, spędziła noclegi przed i po imprezie, wypoczywając i dyskutując na interesujące tematy.
Dom Dziennikarza jest bowiem także świetnym obiektem hotelowym, oferując 130 miejsc noclegowych w jedno- i dwuosobowych pokojach oraz apartamentach (na fotografiach wyżej).
Uroczystość odbyła się w sali konferencyjnej Domu Dziennikarza.
Przed rozpoczęciem uroczystości
Po zakończeniu Uroczystości na cmentarzu wojennym w Kolonii Zbędowice zaproszeni uczestnicy przemieścili się do Domu Dziennikarza w Kazimierzu Dolnym i stopniowo zajmowali miejsca w sali konferencyjnej oraz przygotowywali się do następnej uroczystości.
Przed godz. 13:00 obecni byli gotowi do rozpoczęcia uroczystości.
|
Przed rozpoczęciem uroczystości Wielki Mistrz Bractwa Ryszard Murat poprosił o zajęcie honorowego miejsca bohatera walk z UPA -
płka Henryka Czerkasa (lat 88, z Lublina), prezesa Zarządu Wojewódzkiego w Lublinie
i członka Prezydium Zarządu Głównego Związku Kombatantów Rzeczypospolitej Polskiej i Byłych Więźniów Politycznych
w Warszawie.
Poinformował, że w trakcie przedstawiania obecnych płk Czerkas będzie wręczał wyróżnionym uczestnikom dyplomy Komisji Historycznej Zarządu Głównego Związku Kombatantów Rzeczypospolitej Polskiej
i Byłych Więźniów Politycznych - w imieniu przewodniczącego tej Komisji admirała
Henryka Kalinowskiego, który nie może
być obecny na uroczystości.
|
Rozpoczęcie Uroczystości
|
Wielki Mistrz Bractwa
Ryszard Murat poinformował,
że Uroczystość - z uwagi na
jej charakter i uczestników -
rozpocznie się
hymnami narodowymi.
|
|
Uroczystość rozpoczęto
polskim hymnem narodowym.
|
|
Z powodu obecności
gości z Wietnamu odegrano
wietnamski hymn narodowy.
|
|
Ze względu na naszą tradycję
Polsko-Tatarską oraz obecność
osób o korzeniach tatarskich,
odegrano hymn tatarski,
dokładnie Tatarów Krymskich.
|
|
Następnie Wielki Mistrz
Bractwa Ryszard Murat otworzył uroczystość i serdecznie powitał
wszystkich zgromadzonych.
Podkreślił, że wielką radość
sprawia mu przybycie
tak dostojnych gości.
|
Potem przedstawione zostały sztandary i buńczuki.
|
Przedstawienie sztandaru Kapituły Polskiej Bractwa Świętego Stanisława.
Podczas Uroczystości
rolę chorążego pełnił
ppłk Andrzej Robert Baron Janczak
herbu Pająk z Warszawy, komandor Komandorii Lwowskie Puhacze.
|
|
Przedstawienie buńczuka (tatarskiego symbolu władzy) emira Ryszarda Murzy Murata z cesarskiego rodu Czyngis-chana i władców imperium Złotej Ordy, specjalnego daru od Narodowego Centrum Kultury Tatarów Rzeczypospolitej Polskiej w Gdańsku.
Podczas Uroczystości
rolę chorążego pełnił
ppor. Krzysztof Sebastian
Pietrasiewicz herbu Leliwa
z Gdyni.
|
|
Przedstawienie sztandaru
Związku Kombatantów Rzeczypospolitej Polskiej i Byłych Więźniów Politycznych w Puławach, który reprezentował jego prezes
ppłk Stanisław Maciąga herbu
Maciąga (inwalida wojenny -
'dziecko Zamojszczyzny').
Podczas Uroczystości
rolę chorążego pełnił
ppor. Marian Mulawa.
|
|
Przedstawienie sztandaru Komendy Obwodu Batalionów Chłopskich Puławy, której liczni przedstawiciele uczestniczyli w uroczystości.
Podczas Uroczystości
rolę chorążego pełnił
płk Jan Rybak z Żyrzyna.
|
|
Przedstawienie sztandaru
Armii Krajowej - Wielkopolskiej Samodzielnej Grupy Ochotniczej "WARTA" Obwód Wolsztyn,
którą reprezentował
ppłk Maciej Myczka herbu
Kossuth (Koziorożec).
On także podczas Uroczystości
pełnił rolę chorążego.
|
|
Przedstawienie sztandaru Wietnamskiej Szkoły Walki Van
Truong Vo Quan, a także osobistego sztandaru mistrza tej szkoły gen.
bryg. Chu Van Truong herbu Chu, Komandora Pierwszej Wietnamsko-Polskiej Komandorii w Warszawie.
Podczas Uroczystości role
chorążych tych sztandarów pełnili: ppłk Nguyen Anh Tuan - Komandor Czwartej Wietnamsko-Polskiej Komandorii w Warszawie
oraz Hoang Viet Phuong.
|
|
Przedstawienie sztandaru Batalionów Chłopskich w Opolu Lubelskim,
które reprezentował gen. bryg.
Edward Szwed herbu Szwed.
Podczas Uroczystości
rolę chorążego pełnił
st. chor. szt. Jacenty Adamczyk.
|
Wielki Mistrz Bractwa Ryszard Murat przekazał pozdrowienia dla uczestników imprezy od Jego Wysokości admirała Henryka Leopolda Jerzego Księcia Kalinowskiego herbu Kalinowa, członka władz naszego Bractwa, bohatera wojennego i wiceprezesa Zarządu Głównego Związku Kombatantów Rzeczypospolitej Polskiej i Byłych Więźniów Politycznych.
Poinformował, że z uwagi na sprawy zdrowotne, które wynikły nagle, nie może być obecny na uroczystości, ale sercem jest z jej uczestnikami, zaś wyrazem jego pamięci są wręczane im dyplomy i odznaczenia, na których widnieje jego podpis.
Wiceadmirał Henryk Leopold Jerzy Książę Kalinowski
|
Ma lat 90, a pochodzi z magnackiego rodu kresowego herbu Kalinowa, którego kilku przedstawicieli w XVI i XVII w. pełniło funkcje hetmanów, czyli wodzów wojsk polskich (jeden z nich, hetman Marcin Kalinowski poległ w krwawej bitwie pod Botohem w 1652 roku).
Jest polskim bohaterem wojennym, wymienionym w „Encyklopedii II Wojny Światowej”, kawalerem orderu Virtuti Militari. Uczestniczył w Powstaniu Warszawskim, wyzwoleniu Warszawy i szturmie Berlina. Przede wszystkim zasłynął z wbicia pierwszego słupa granicznego nad Odrą jeszcze w trakcie działań wojennych.
Później między innymi był w kierownictwie wielkiej akcji rozminowania kraju, dowodził flotyllą w Świnoujściu (w stopniu komandora) i był wykładowcą w Akademii Sztabu Generalnego w Rembertowie.
|
|
Obecnie pełni odpowiedzialne funkcje w ruchu kombatanckim, między innymi: wiceprezesa Zarządu Głównego Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych oraz prezesa Zarządów Krajowych Stowarzyszeń Kawalerów Orderów Wojennych VIRTUTI MILITARI i KRZYŻA GRUNWALDU Kombatantów Wojska Polskiego.
Jest również Pierwszym Wielkim Przeorem Odrodzonego w Polsce Orderu Św. Stanisława, Wielkim Ambasadorem Światowej Kapituły Orderu Św. Stanisława, Komandorem Komandorii Morskiej i Wielkim Admirałem naszego Bractwa.
|
|
|
Ponadto Wielki Mistrz Bractwa Ryszard Murat przekazał pozdrowienia i wyrazy błogosławieństwa od dwóch Metropolitów Seniorów Kościoła Katolickiego, których listy odczytane zostały na cmentarzu w Kolonii Zbędowice:
-
Metropolity Seniora Lubelskiego, Arcybiskupa prof. dra hab. Bolesława Pylaka (od lewej),
-
Metropolity Seniora Warszawskiego, Arcybiskupa prof. dra hab. Stanisława Wielgusa (od prawej).
|
|
|
Rolę ceremonialnego gospodarza uroczystości - na prośbę Wielkiego Mistrza Bractwa Ryszarda Murata - pełniły damy z rodzin głów naszego państwa - Rzeczypospolitej Polskiej:
-
dr Maria Bożena Mościcka-Wesołowska herbu Ślepowron z rodziny Prezydenta RP prof. Ignacego Mościckiego i Komandor Piątej Komandorii naszego Bractwa w Warszawie;
-
dr Antonina Danuta Komorowska herbu Korczak z rodziny Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego i Komandor Czwartej Komandorii naszego Bractwa w Warszawie.
|
Dla wyjaśnienia, dlaczego odtworzony został hymn tatarski, poinformował, że obaj wymienieni Prezydenci RP: Ignacy Mościcki i Bronisław Komorowski pochodzą z rodzin o korzeniach tatarskich.
|
W trakcie przedstawiania przedstawianej osobie wręczany
był pamiątkowy dyplom Komisji Historycznej Zarządu Głównego Związku Kombatantów Rzeczypospolitej Polskiej
i Byłych Więźniów Politycznych, upamiętniający udział
w uroczystości patriotycznej, zwłaszcza na cmentarzu wojennym w Kolonii Zbędowice.
Dyplom w imieniu przewodniczącego tej Komisji, wspomnianego wiceadmirała Henryka Leopolda Jerzego Kalinowskiego, wręczał płk Henryk Czerkas, prezes Zarządu Wojewódzkiego w Lublinie i członek Prezydium Zarządu Głównego Związku Kombatantów Rzeczypospolitej
Polskiej i Byłych Więźniów Politycznych.
|
|
|
|
Dr Maria Bożena Mościcka-Wesołowska herbu Ślepowron,
lekarz weterynarii, wieloletni pracownik naukowy (specjalizacja:
transfuzjologia, immunologia, chirurgia transplantacyjna, mikrochirurgia)
w instytutach naukowo-badawczych i w Polskiej Akademii Nauk,
komandor Piątej Komandorii Bractwa w Warszawie.
Pochodzi z rodziny Prezydenta RP prof. Ignacego Mościckiego,
światowej sławy uczonego (chemika) i wynalazcy.
|
|
Dr Antonina Danuta Komorowska herbu Korczak,
doktor nauk przyrodniczych, wieloletni pracownik naukowy (specjalizacja:
immunologia, biologia molekularna, chemia doznań smakowych) w placówkach
naukowo-badawczych w Warszawie, działaczka opozycji w latach 1981-90
i więzień polityczny, komandor Czwartej Komandorii Bractwa w Warszawie.
Pochodzi z rodziny Prezydenta RP w latach 2010-2015
Bronisława Komorowskiego.
|
Gen. bryg. Władysław Janusz Obara herbu Obara-Krymski, lat 74, ze Starachowic, emerytowany oficer Wojska
Polskiego, były starszy wykładowca Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie, były dyrektor Zawodowej Estrady Wojskowej „Radar”, poeta i publicysta, redaktor naczelny wydawnictwa „Ars Pro Memoria” i wydawca czasopisma kulturalno-literackiego o tej samej nazwie, zastępca Naczelnego Komendanta Polskich Drużyn Strzeleckich.
Gen. bryg. Edward Szwed herbu Szwed, lat 63, z Opola Lubelskiego, urzędnik Starostwa Powiatowego w Opolu Lubelskim, Komandor Komandorii Bractwa w Opolu Lubelskim i Wielki Komandor Kapituły Polskiej Bractwa.
Kontradmirał (gen. bryg.) Tomasz Stanisław Madej herbu Bałtyk, lat 65, z Gdyni, emerytowany oficer
Wojska Polskiego, służył w lotnictwie Marynarki Wojennej, a później w dowództwie 9 Flotylli Obrony Wybrzeża,
działacz Związku Piłsudczyków RP, Komandor Pierwszej Komandorii w Gdyni.
Gen. bryg. Chu Van Truong herbu Chu, lat 39, z Hanoi w Wietnamie, syn także generała (Policji) w Wietnamie, przedsiębiorca, główny mistrz szkoły walki Van Truong Vo Quan, Komandor Pierwszej Wietnamsko-Polskiej
Komandorii Bractwa w Warszawie, skupiającej przedsiębiorców wietnamskich. Jego żona Dinh Thi Quyen.
Albin Siwak herbu Siwak, lat 82 z Warszawy Rembertowa, w latach 1980-tych był w kierownictwie partyjno-politycznym kraju, pełniąc najwyższe ówczesne funkcje polityczne - członka Biura Politycznego KC PZPR i przewodniczącego Komisji Skarg i Interwencji KC PZPR, później pracował w dyplomacji RP, wcześniej przez kilkadziesiąt lat jako murarz
i brygadzista największej w Polsce brygady budowlanej budował domy i osiedla mieszkalne w Warszawie,
działacz związkowy i polityczny, autor wielu książek, w których przedstawia kulisy sytuacji w Polsce
w ostatnich kilkudziesięciu latach. Komandor Komandorii Warszawa Rembertów.
|
Jego Ekscelencja Ksiądz Kanonik ppłk Adam Lemieszek herbu Lemieszek, lat 56,
z Piotrawina, Proboszcz parafii
i kustosz Sanktuarium
Św. Stanisława w Piotrawinie, zasłużony kapłan i działacz społeczny, Komandor Komandorii Bractwa
w Piotrawinie.
|
St. chor. szt. Jacenty Adamczyk, lat 62, z Opola Lubelskiego, emerytowany żołnierz zawodowy,
służył w lotnictwie Marynarki Wojennej.
Kpt. Henryk Brankiewicz, lat 52, z miejscowości Zadole, sadownik, działacz społeczny,
członek Ogólnopolskiego Związku Żołnierzy Batalionów Chłopskich i Polskich Drużyn Strzeleckich.
Ppor. Jan Brud, lat 65, z Krakowa, z zawodu projektant, były pracownik Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie,
działacz WiN – Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” Stowarzyszenia Społeczno-Kombatanckiego,
organizator Drugiej Komandorii Bractwa w Krakowie.
Stanisław Brzozowski, lat 82, z Warszawy, inżynier metalurg, budowniczy i przez kilkadziesiąt lat pracownik Zakładów Mechanicznych „Ursus” w Warszawie, spokrewniony z Wielkim Mistrzem Bractwa – jego żona Helena jest córką siostry matki Ryszarda Murata, urodził się w miejscowości Las Stocki koło Zbędowic i tu 24 maja 1945 roku był świadkiem słynnej bitwy pod Lasem Stockim, niedaleko od cmentarza w Kolonii Zbędowice, gdzie byliśmy. Była to największa w latach powojennych bitwa stoczona przez polskie podziemie niepodległościowe, w której zgrupowanie partyzanckie WiN pod dowództwem mjra Mariana Bernaciaka ps. „Orlik” rozbiło 780-osobową brygadę NKWD i 150-osobową polską grupę pościgową KBW, MO i UB. Epicentrum bitwy znajdowało się w rodzinnym gospodarstwie Stanisława Brzozowskiego,
a na jego oczach, obok niego zginęła wtedy jego młodsza siostra, której seria z karabinu maszynowego
ucięła nogi w udach. Pochowana jest na tutejszym cmentarzu w Kazimierzu Dolnym.
|
Stanisław Brzozowski i jeden
z jego synów, Leszek Brzozowski,
lat 54, z wykształcenia ekonomista, przedsiębiorca.
|
Mirosław Chandrała, z Łodzi, filmowiec.
Ppor. Jacek Bogdan Chmielewski herbu Chmielewski, lat 66, z Warszawy, poligraf, właściciel Oficyny Drukarskiej,
myśliwy i fotograf, Komandor Dziesiątej Komandorii Bractwa w Warszawie.
Płk Henryk Czerkas, lat 88, z Lublina, kombatant, zasłużony w walkach z UPA w latach 1947-48,
prezes Zarządu Wojewódzkiego w Lublinie i członek Prezydium Zarządu Głównego Związku Kombatantów
Rzeczypospolitej Polskiej i Byłych Więźniów Politycznych.
St. chor. szt. Henryk Deluga herbu Metalowe Serce, lat 83, z Radomia, emerytowany żołnierz zawodowy.
Por. Stanisław Dobrowolski, lat 72, z Wrocławia, budowniczy elektrowni w Polsce, aktualnie przez drugą kadencję
pełni funkcję Burmistrza Miasta i Gminy Sobótka na Dolnym Śląsku, zasłużony między innymi w renowacji
zabytkowego kościoła na szczycie Góry Ślęża.
Mjr Stanisław Drab, lat 84, z Wilczego Ługu w Powiecie Zwoleńskim, kombatant BCh ze słynnego zgrupowania „Ośka”, prezes Koła Związku Kombatantów Rzeczypospolitej Polskiej i Byłych Więźniów Politycznych w Gminie Kazanów
w Powiecie Zwoleńskim.
Mecenas ppor. Edward Dulewicz, lat 68, z Łodzi, prawnik - adwokat, prowadził Kancelarię Prawną „Edex” w Łodzi,
obecnie na emeryturze, działacz społeczny i polityczny.
Ppłk Zygmunt Dzięgiel, lat 82, z Puław, kombatant BCh, uczestnik bitwy o wyzwolenie Puław w 1944 roku,
budowniczy kilku elektrowni w Polsce, Czechach i w Indiach. Jego żona Helena pochodzi z rodziny
Wielkiego Mistrza Bractwa Ryszarda Murata.
Halina Huebner, z domu Kowalik, córka słynnego kombatanta AK Regionu Puławskiego ppłka Jana Kowalika
ps. „Zawisza” (który zmarł przed kilkoma miesiącami w wieku 90 lat), z wykształcenia architekt,
aktualnie na emeryturze, od kilkudziesięciu lat mieszka w Wiedniu.
Johannes Dubkowitsch, z Wiednia, z wykształcenia projektant i architekt, prowadzi usługi w branży budowlanej
budując obiekty i organizując pracę ekip budowlanych. Choć mieszka w Wiedniu, jest pochodzenia chorwackiego,
a jego nazwisko można przetłumaczyć na polski jako Dąbrowicz. Jego przodkowie przeprowadzili się z Chorwacji
do Austrii w XVI wieku, uciekając przed wojskami tureckimi, którymi dowodzili przodkowie
naszego działacza Ardy Księcia Yurdatapan.
Krystian Filipek, lat 22, z Ryk, z wykształcenia informatyk, instruktor Karate Tsunami w Rykach, Dęblinie i kilku innych miejscowościach, posiadacz mistrzowskiego stopnia 1 dan i tytułu sensei (jap. „mistrz nauczyciel”) Karate Tsunami.
Mateusz Filipek, lat 20, z Dęblina, instruktor sztuk walki.
Grzegorz Gradowski herbu Gradowski, lat 47, funkcjonariusz Policji, podinspektor Policji (odpowiednik
majora w Wojsku Polskim), komendant Komisariatu Policji w Ślesinie w Wielkopolsce. Przez jego komisariat
chronione jest między innymi słynne Sanktuarium w Licheniu. Mistrz i instruktor Karate Tsunami,
posiadacz mistrzowskiego stopnia 1 dan i zaszczytnego tytułu sensei (jap. "mistrz nauczyciel").
Jego brat Marcin Gradowski, lat 40, z Goliny w woj. wielkopolskim,
z wykształcenia historyk, wykonuje zawód nauczyciela historii.
Chorąży Jan Grzebielucha, lat 49, z Gdyni, emerytowany żołnierz, służył na okrętach podwodnych Marynarki Wojennej.
Ppor. Krystian Herncisz herbu Herncisz, lat 37, z Otwocka, reżyser filmowy, Komandor Komandorii w Otwocku, przewodniczący Głównej Komisji Rewizyjnej Bractwa. Jego żona Monika Herncisz, pracownik Służby Zdrowia.
Teresa Hinz, z Gdyni, księgowa.
Hoang Viet Phuong, lat 35, z Vinh w środkowym Wietnamie, przedsiębiorca – właściciel firmy handlowej
w branży obuwia w Warszawie.Jego żona Hoang Thi Thuy.
Ppłk Andrzej Robert Baron Janczak herbu Pająk, lat 67, z Warszawy, lotnik 26 Eskadry Lotnictwa Łącznikowego, historyk, publicysta i pisarz, autor ponad 200 artykułów i 12 książek na temat lotnictwa, wydanych w łącznym
nakładzie ponad milion egzemplarzy, Komandor Komandorii Lwowskie Puhacze w Warszawie.
Kazimierz Mieczysław Juszczyk, lat 68, z Krakowa, z wykształcenia inżynier meliorant.
Andrzej Kaczmar, lat 47, z Bytomia, instruktor Karate Tsunami, wielokrotny Mistrz Polski z Otwartych Mistrzostw Polski Karate Tsunami, posiadacz bardzo wysokiego stopnia mistrzowskiego 8 dan i tytułu hanshi (jap. „mistrz mistrzów”), prezes Śląskiego Centrum Karate Tsunami w Bytomiu.
Ppłk Zdzisław Jan Kaczmarek herbu Kaczmarek, lat 62, z Krakowa, inicjator i budowniczy monumentalnego pomnika Żołnierzy Podziemnych Organizacji Niepodległościowych w latach 1946-1956 w miejscowości Regny koło Koluszek,
obok rodzinnego domu spokrewnionego z nim Premiera RP Stanisława Mikołajczyka.
Komandor Pierwszej Komandorii Bractwa w Krakowie.
Ppor. Tadeusz Kazanowski, lat 85, z miejscowości Stanisławka, rolnik emeryt, w wieku 13 lat był świadkiem
śmierci komendanta oddziału partyzanckiego Jana Płatka ps. „Kmicic”, zastrzelonego niedaleko domu rodzinnego
Tadeusza Kazanowskiego skrytobójczo dwoma strzałami w plecy przez agenta Gestapo z Kazimierza Dolnego.
Płk Jan Kloczkowski herbu Koniczynka, lat 85, z Radomia, emerytowany oficer Wojska Polskiego,
Komandor Drugiej Komandorii Bractwa w Radomiu.
Płk Józef Korkosz, lat 87, z Lublina, członek Zarządu Okręgu w Lublinie
Związku Inwalidów Wojennych Rzeczypospolitej Polskiej.
Płk Henryk Jerzy Kościński herbu Rogala, lat 71, z Gdyni, emerytowany żołnierz zawodowy, między innymi
dowodził kompanią radiotechniczną na Helu, sekretarz Zarządu Pomorskiego Związku Oficerów Rezerwy RP
im. Marszałka Józefa Piłsudskiego, Komandor Trzeciej Komandorii Gdynia.
|
Następnie płk Henryk Jerzy Kościński
wręczył Wielkiemu Mistrzowi Bractwa okolicznościową pamiątkę Okręgu Pomorskiego Związku Oficerów Rezerwy RP im. Marszałka Józefa Piłsudskiego.
Dziadek Wielkiego Mistrza Jan Murat
(rozstrzelany przez Niemców w Kolonii Zbędowice
w wieku 43 lat) był zagorzałym piłsudczykiem,
a za zasługi wojenne otrzymał w nagrodę
z inicjatywy Marszałka Piłsudskiego
posiadłość właśnie w Kolonii Zbędowice.
|
|
Później, korzystając z zaskoczenia
(ponieważ nie było to ujęte w programie)
płk Henryk Jerzy Kościński wręczył kwiaty
także żonie Wielkiego Mistrza Renacie Murat
i prawnuczce komendanta oddziału partyzanckiego
z Kolonii Zbędowice Jana Płatka ps. "Kmicic" -
Annie Przewłoka (na fotografii obok).
|
Ppor. Stanisław Kowal, lat 65, z Gdyni, emerytowany żołnierz zawodowy, weteran Wojska Polskiego,
brał trzykrotnie udział (w latach 1983, 1989 i 1990) w misjach pokojowych ONZ w Syrii, obecnie
pracownik lotniska wojskowego w Babich Dołach, działacz społeczny i patriotyczny.
Ppłk Zygmunt Wacław Kowalczyk herbu Pegaz, lat 83, z Warszawy, w przeszłości instruktor jazdy
oraz właściciel szklarniowej plantacji kwiatów i warzyw, obecnie emeryt.
Płk dr inż. Tadeusz Kowalczyk, lat 69, z Warszawy, emerytowany oficer Wojska Polskiego, przewodniczący
Komisji Zagranicznej Stowarzyszenia Spadkobierców Polskich Kombatantów II wojny światowej.
Mariusz Kowalski, lat 33, z Colchester w Anglii, z wykształcenia nauczyciel wf, od 2011 roku mieszka w Anglii,
kierownik zmiany w firmie The Makery Family, kilkakrotny Mistrz Polski z Otwartych Mistrzostw Polski Karate
Tsunami, posiadacz wysokiego stopnia mistrzowskiego 5 dan i tytułu kyoshi (jap. „wybitny mistrzów”),
instruktor w Ośrodkach Karate Tsunami w miastach Braintree i Colchester w Anglii.
Kmdr dr Adam Szczepan Kula herbu Pilcza, lat 61, z Gdańska, doktor nauk o kulturze fizycznej, emerytowany oficer Wojska Polskiego, b. pracownik Wyższej Szkoły Marynarki Wojennej (dzisiejszej Akademii Marynarki Wojennej) w Gdyni, Komandor Pierwszej Komandorii Bractwa w Gdańsku, kandydat na stopień kontradmirała (generała brygady).
Mjr pil. inż. Andrzej Kwiatkowski, lat 66, z Radomia, emerytowany oficer Wojska Polskiego, znakomity fotograf, wykonawca publikacji Bractwa - fotoalbumów z uroczystości patriotycznych.
Ppłk Alicja Łazarska, z Gdyni, emerytka, działaczka Związku Piłsudczyków RP.
Ppłk Stanisław Maciąga herbu Maciąga, lat 75, z Puław, prezes Koła Związku Kombatantów Rzeczypospolitej Polskiej
i Byłych Więźniów Politycznych w Puławach i prezes Zarządu Związku Inwalidów Wojennych RP w Puławach.
Jako tzw. Dziecko Zamojszczyzny wywieziony w wieku kilku lat przez hitlerowców do Rzeszy Niemieckiej
w celu zgermanizowania. Komandor Komandorii Bractwa w Puławach.
Ppłk Antoni Franciszek Matuszewski, lat 85, z Wąwolnicy, w przeszłości mistrz – nauczyciel hydrauliki, obecnie emeryt, działacz społeczny i patriotyczny, w tym Narodowych Sił Zbrojnych, prezes Koła Związku Kombatantów Rzeczypospolitej Polskiej i Byłych Więźniów Politycznych w Wąwolnicy, przechowuje sztandar – relikwię po II Armii Wojska Polskiego,
który "brał udział" w ciężkich walkach z Niemcami pod Budziszynem i Dreznem w 1945 roku.
Chorąży Andrzej Edmund Miszewski, lat 54, z Gdyni, emerytowany funkcjonariusz Policji.
St. sierżant Adam Miś herbu Miś, lat 73, z Radomia, emerytowany nauczyciel, działacz społeczny,
przewodniczący Komisji Rewizyjnej Radomskiego Oddziału Powiatowego i członek Komisji Rewizyjnej
Wojewódzkiego Oddziału Mazowieckiego Związku Weteranów i Rezerwistów Wojska Polskiego w Warszawie.
Ppłk pil. Jan Morek herbu Morek, lat 88, z Warszawy, emerytowany oficer pilot Wojska Polskiego,
lider ruchu społecznego Ruch Odbudowy Polski, Komandor Drugiej Komandorii Bractwa w Warszawie,
kandydat na stopień generała brygady.
Ppor. Marian Mulawa, lat 77, z Puław, w latach II wojny światowej mieszkając w Tarnogrodzie był wraz z rodziną poddany zbrodniczym represjom niemieckim jako tzw. dziecko Zamojszczyzny, inwalida wojenny, działacz społeczny
i patriotyczny, w przeszłości członek władz NSZZ „Solidarność” w macierzystym zakładzie pracy „Transbud”, Oddziale Ziemia Puławska i Regionie Środkowo-Wschodnim, członek Zarządu Puławskiego Towarzystwa Tradycji Narodowych.
Ppłk Maciej Myczka herbu Kossuth (Koziorożec), lat 62, z Wolsztyna, działacz społeczny i polityczny, znany z inicjatyw podtrzymujących polskie tradycje narodowe. W przeszłości przewodniczący Komisji Koordynacyjnej NSZZ „Solidarność” Ziemi Wolsztyńskiej i przewodniczący Rady Miejskiej w Wolsztynie, wiceprezes Zarządu Głównego Związku Oficerów Rezerwy RP im. Marszałka Józefa Piłsudskiego, Komandor Komandorii Wolsztyn.
Ppłk Nguyen Anh Tuan, lat 50, z Hanoi, matematyk, przedsiębiorca – właściciel firmy handlowej w branży
odzieżowej w Warszawie, komandor Czwartej Wietnamsko-Polskiej Komandorii Bractwa w Warszawie.
Ppor. Michał Niezabitowski, lat 82, z miejscowości Zarzeka, rolnik emeryt, saper Wojska Polskiego, zasłużony
w zdejmowaniu pól minowych, pamięta z lat młodości komendanta oddziału partyzanckiego Jana Płatka ps. „Kmicic”,
który był przyjacielem jego ojca i wielokrotnie stacjonował w jego rodzinnym domu, w 1926 roku „Kmicic”
i ojciec Michała Niezabitowskiego zostali wspólnie uznani za najlepszych żołnierzy 1 Pułku Strzelców Konnych
w Garwolinie i w nagrodę skierowani do Centrum Wyszkolenia Piechoty w Rembertowie.
Ppłk Aleksander Nowak herbu Reduta, lat 72, z Wrocławia, przedsiębiorca, budowniczy kilku wielkich obiektów,
między innymi Cementowni Górażdże oraz mostu przez Odrę w Opolu, aktywny działacz polityczny,
Komandor Pierwszej Komandorii Bractwa we Wrocławiu.
Jan Nowakowski, lat 64, ze Zwolenia, pracownik administracji samorządowej, Sekretarz Urzędu Miasta w Zwoleniu.
Tadeusz Opalski, lat 60, ze Zwolenia, pracownik administracji samorządowej - Urzędu Miasta w Zwoleniu.
Ppłk Marek Roman Osiejewski herbu Ostoja, lat 60, z Warszawy, emerytowany starszy oficer Policji,
obecnie wiceprzewodniczący Zarządu Głównego Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Policjantów.
Ppłk Jacek Pastuszka herbu Past, lat 41, z Warszawy, prawnik, dyrektor jednej z korporacji w branży energetycznej, Komandor Siódmej Komandorii Bractwa w Warszawie.
Chorąży Marynarki Wojennej Kazimierz Jerzy Pietrasiewicz herbu Leliwa, lat 63, z Gdyni, emerytowany żołnierz zawodowy, służył na okrętach Marynarki Wojennej, obecnie także pływa, ale na statkach handlowych.
Jego syn ppor. Krzysztof Sebastian Pietrasiewicz herbu Leliwa, lat 40, z Gdyni, uzyskał specjalistyczne wykształcenie
w zakresie eksploatacji okrętów, obecnie oficer Straży Granicznej, służy na jednostkach pływających Straży Granicznej.
Paulina Pisarek, z miasta Colchester w Anglii, absolwentka Wydziału Prawa i Administracji
Wyższej Szkoły Menedżerskiej w Warszawie.
Kpt. Aleksander Przewłoka, lat 93, z Witowic, ale pochodzący ze Zbędowic, rolnik emeryt, zasłużony działacz społeczny, przez wiele kadencji był sołtysem miejscowości Witowice i działaczem Ochotniczej Straży Pożarnej, w latach okupacji służył w wywiadzie oddziału partyzanckiego „Kmicica” i między innymi przenosił meldunki wywiadowcze po całym terenie Regionu Puławskiego, jako pierwszy – kilkanaście minut po odjeździe Niemców - pojawił się na miejscu zagłady
w Kolonii Zbędowice i odnalazł 8-letnią Mariannę Murat pod ciałem jej rozstrzelanej matki Balbiny Murat.
Anna Przewłoka, z Puław, prawnuczka komendanta oddziału partyzanckiego Jana Płatka ps. „Kmicic”.
Płk Jan Rybak, lat 77, z miejscowości Żyrzyn na Lubelszczyźnie, ukończył dwa fakultety, ekonomię i Akademię Sztabu Generalnego w Rembertowie, pełnił odpowiedzialne funkcje w WP, między innymi dowódcy jednostek wojskowych.
Leszek Skocz, lat 53, z miejscowości Okale, ogrodnik, radny Miasta i Gminy Kazimierz Dolny, działacz społeczny,
przez szereg lat pełnił funkcję sołtysa, jego dziadek wielokrotnie przeprawiał łodzią przez Wisłę
partyzantów z oddziału „Kmicica”.
Ppłk Marian Stachera, lat 88, ze Zgierza, kombatant partyzancki ps. „Mściciel”, najpierw AK, a później WiN
w rejonie świętokrzyskim pod dowództwem Antoniego Hedy ps. „Szary”, w 1947 roku skazany
na karę 3 lat więzienia, działacz kilku organizacji patriotycznych.
Kpt. Edward Stachyra, lat 87, z miejscowości Zagrody w Powiecie Puławskim, emeryt, były partyzant BCh.
Jego syn, por. Tadeusz Stachyra, lat 62, pracownik Powiatowej Komendy Policji w Puławach, radny Gminy Żyrzyn.
Ppłk Mieczysław Stępień, lat 88, ze Zwolenia, kombatant partyzancki AL i BCh, uczestnik szeregu bojów
partyzanckich, między innymi bitwy pod Ciepielowem we wrześniu 1943 roku, słynnego przejścia przez front
pod Chotczą w 1944 roku, oraz jedynego w czasie okupacji zestrzelenia przez partyzantów
niemieckiego samolotu i wzięcia do niewoli zestrzelonych lotników.
Tadeusz Strzępek, lat 62, z Męćmierza koło Kazimierza Dolnego, architekt, artysta plastyk i malarz, współwłaściciel Galerii Malarskiej BeS w Kazimierzu Dolnym, wiele lat spędził na emigracji w Niemczech i Stanach Zjednoczonych,
aktywny działacz społeczny i patriotyczny, Komandor Komandorii Bractwa w Kazimierzu Dolnym.
Ppłk Tomasz Sulik herbu Asztom, lat 60, z Warszawy, pracownik Instytutu Badawczego Opakowań,
Komandor Szóstej Komandorii Bractwa w Warszawie.
Płk Roman Marian Surdacki herbu Gordon, lat 64, z Urzędowa, działacz Związku Piłsudczyków RP, przedsiębiorca – właściciel zakładu kamieniarskiego, Komandor Komandorii Bractwa w Urzędowie. Jego żona Irena Surdacka.
Bronisława Szewc, z Puław, kombatantka, działaczka harcerska Szarych Szeregów,
była nauczycielka języka polskiego i historii w Liceach Puławskich.
Kazimierz Józef Węgrzyn, lat 68, z miejscowości Istebna u źródeł Wisły, polski poeta narodowy.
Autor kilkudziesięciu tomów wierszy patriotycznych i religijnych. Ze względu na treść i dramaturgię
jego wierszy w środowiskach patriotycznych nazywany jest współczesnym Norwidem.
Ppor. Maria Teresa Wiącek-Wielebnowska, z Krakowa, pochodzi z patriotycznej rodziny partyzantów AK i WiN, kontynuuje te tradycje jako działaczka Zrzeszenia WIN Wolność i Niezawisłość.
Ppor. Dariusz Wichniewicz herbu Gozdawa, lat 55, z Warszawy, emerytowany funkcjonariusz Policji, wiceprzewodniczący Zarządu Terenowego w Warszawie Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Policjantów.
Kpt. Józef Wielopolski, lat 87, z Radomia, emeryt, kombatant, w 1999 roku Sąd Okręgowy przyznał mu odszkodowanie
i zadośćuczynienie ze Skarbu Państwa za aresztowanie i represje w związku z działalnością na rzecz niepodległego
bytu Państwa Polskiego, działacz Związku Żołnierzy Wojska Polskiego oraz Związku Weteranów i Rezerwistów
Wojska Polskiego.
Arkadiusz Wiewiórowski, lat 49, z Warszawy, z wykształcenia dziennikarz, przedsiębiorca, wielokrotny Mistrz Polski
z Otwartych Mistrzostw Polski Karate Tsunami, posiadacz bardzo wysokiego stopnia mistrzowskiego 8 dan
i tytułu hanshi (jap. „mistrz mistrzów”), w przeszłości dowódca głównej jednostki antyterrorystycznej.
Płk Marian Wojtas, lat 90, z Lublina, kombatant BCh, z wykształcenia historyk, autor monumentalnej,
wielotomowej pracy historycznej o partyzantach BCh pt. „Słownik Biograficzny BCh Lubelszczyzny”,
w której przedstawił biografie między innymi kilkunastu partyzantów z oddziału „Kmicica”.
Mec. Elżbieta Zimecka, z Lublina, z wykształcenia prawnik, radca prawny, ceniona poetka,
opublikowała szereg tomów wierszy o tematyce patriotycznej.
Oprócz wymienionych w Uroczystości wzięło udział jeszcze szereg osób, które nie były przedstawiane.
|
Następnie prowadzenie Uroczystości przejął ppłk Jacek Pastuszka herbu Past i powiedział:
Witam serdecznie zgromadzonych i dziękuję za powierzenie mi zaszczytu prowadzenia dzisiejszej uroczystości.
Pozwólcie, Szanowni zebrani, że przedstawię jeszcze gospodarzy naszego spotkania.
|
|
Jego Wysokość Ryszard Murza Murat
i jego małżonka Renata Murat.
Emir Ryszard Murza Murat, o korzeniach tatarskich,
z cesarskiego rodu Czyngis-chana i władców
Złotej Ordy, przywódca Tatarów polskich linii chrześcijańskiej, Wielki Mistrz Bractwa Świętego Stanisława, prezes Polskiej Federacji Dalekowschodnich Sztuk i Sportów Walki,
posiadacz najwyższego stopnia
mistrzowskiego w sztukach walki 10 dan.
Jest jedyną osobą w Polsce,
która ma sądownie przyznane prawo
do używania tytułu Wielkiego Księcia.
Renata Murat, także o korzeniach tatarskich, posiadaczka mistrzowskiego stopnia 2 dan.
|
Order Świętego Stanisława - Krzyż Komandorski z Gwiazdą
|
Potem odbyło się wręczenie Orderu Św. Stanisława Klasy Drugiej – Krzyża Komandorskiego z Gwiazdą. Order ten, mający rangę Królewską, zawsze wręczany jest jako pierwszy, przed innymi odznaczeniami.
Order wręczył Wielki Mistrz Bractwa, Jego Wysokość Ryszard Murza Wielki Książę Murat, który na podstawie sądowego przywileju nadaje wymieniony order.
Najpierw uroczyście założył na szyję odznaczonego Krzyż Komandorski, następnie przypiął Gwiazdę, a potem wręczył Akt Nadania Orderu jako dokument potwierdzający otrzymanie tego prestiżowego odznaczenia.
Uwaga: prawo do nadawania tego Królewskiego Orderu zostało przyznane przez Sąd Wielkiemu Mistrzowi naszego Bractwa, a nadawany może być tylko osobom legitymującym się Patentem Szlacheckim.
Ppłk Maciej Myczka herbu Kossuth (Koziorożec) z Wolsztyna
prezentuje Akt Nadania Orderu oraz Order Świętego Stanisława - Krzyż Komandorski (na szyi) i Gwiazdę (niewidoczną na ilustracji). Gwiazda Orderu Świętego Stanisława jest noszona na lewym boku, pod innymi odznaczeniami.
|
|
Order ten, Klasy II – Krzyż Komandorski
z Gwiazdą otrzymał
ppłk Maciej Myczka herbu Kossuth (Koziorożec), Komandor
Komandorii Bractwa
w Wolsztynie.
|
|
W trakcie wręczenia tego Królewskiego Orderu następuje symboliczne pasowanie szablą jako znak przyjęcia do korpusu szlachty posiadającej ten zaszczytny Order.
Do pasowania użyto szabli oficerskiej wzór 1921/22, należącej do
ppłka Tomasza Sulika herbu Asztom, Komandora Szóstej Komandorii Bractwa w Warszawie, wręczonej mu przez Wielkiego Mistrza Bractwa Ryszarda Murata w trakcie jednej z wcześniejszych uroczystości.
|
Po pasowaniu na szyję wyróżnionego uroczyście
zakładany jest Krzyż
Komandorski Orderu.
|
|
Następnie do lewego boku wyróżnionego przypinana jest Gwiazda Orderu.
|
|
Potem wyróżnionemu
wręczony zostaje Akt Nadania Orderu jako dokument potwierdzający otrzymanie prestiżowego odznaczenia.
|
Prestiżowe odznaczenie kombatanckie
Za Zasługi dla SKOW VIRTUTI MILITARI
|
Na uroczystości cztery osoby otrzymały najbardziej prestiżowe odznaczenie kombatanckie: Za Zasługi dla Stowarzyszenia Kawalerów Orderu Wojennego VIRTUTI MILITARI Kombatantów Wojska Polskiego.
Na prośbę Wielkiego Mistrza Bractwa Ryszarda Murata, odznaczenie to wręczył gen. bryg. Edward Szwed herbu Szwed na podstawie upoważnienia prezesa Zarządu Krajowego Stowarzyszenia Kawalerów Orderu Wojennego
VIRTUTI MILITARI
admirała Henryka Kalinowskiego.
|
|
|
Odznaczenie to otrzymały następujące osoby:
-
ppor. Jan Piotr Brud z Krakowa
-
inż. Stanisław Brzozowski z Warszawy
-
ppłk Marian Stachera ze Zgierza
-
ppor. Maria Teresa Wiącek-Wielebnowska z Krakowa.
|
|
Odznaczenie Za Zasługi dla SKOW VIRTUTI MILITARI otrzymuje:
ppor. Maria Teresa Wiącek-Wielebnowska z Krakowa.
|
Prestiżowe odznaczenie kombatanckie
Za Zasługi dla SKOW KRZYŻ GRUNWALDU
|
Na uroczystości pięć osób otrzymało
prestiżowe odznaczenie kombatanckie:
Za Zasługi dla Stowarzyszenia Kawalerów
Orderu Wojennego KRZYŻ GRUNWALDU Kombatantów Wojska Polskiego.
Na prośbę Wielkiego Mistrza Bractwa Ryszarda Murata, odznaczenie to także wręczył gen. bryg. Edward Szwed herbu Szwed na podstawie upoważnienia prezesa Zarządu Krajowego Stowarzyszenia Kawalerów Orderu Wojennego KRZYŻ GRUNWALDU admirała Henryka Kalinowskiego.
|
|
Odznaczenie Za Zasługi dla SKOW KRZYŻ GRUNWALDU otrzymuje: chor. Jan Grzebielucha z Gdyni.
Odznaczenie Za Zasługi dla SKOW KRZYŻ GRUNWALDU otrzymuje:
ppłk Jan Zdzisław Kaczmarek herbu Kaczmarek z Krakowa.
Odznaczenie Za Zasługi dla SKOW KRZYŻ GRUNWALDU otrzymuje: płk Józef Korkosz z Lublina.
Odznaczenie Za Zasługi dla SKOW KRZYŻ GRUNWALDU otrzymuje: ppor. Marian Mulawa z Puław.
Odznaczenie Za Zasługi dla SKOW KRZYŻ GRUNWALDU otrzymuje:
ppor. Krzysztof Sebastian Pietrasiewicz herbu Leliwa z Gdyni.
Prestiżowe odznaczenie kombatanckie
Kombatancki Krzyż Pamiątkowy ZWYCIĘZCOM 1939-1945
|
Na uroczystości pięć osób otrzymało
prestiżowe odznaczenie kombatanckie:
Kombatancki Krzyż Pamiątkowy
ZWYCIĘZCOM 1939-1945.
Na prośbę Wielkiego Mistrza Bractwa Ryszarda Murata, odznaczenie to wręczył gen. bryg. Władysław Janusz Obara herbu Obara-Krymski na podstawie upoważnienia Wiceprezesa Zarządu Głównego Związku Kombatantów Rzeczypospolitej Polskiej
i Byłych Więźniów Politycznych
admirała Henryka Kalinowskiego.
|
|
Odznaczenie Kombatancki Krzyż Pamiątkowy Zwycięzcom 1939-1945 otrzymuje:
płk Zygmunt Kowalczyk herbu Pegaz z Warszawy.
Odznaczenie Kombatancki Krzyż Pamiątkowy Zwycięzcom 1939-1945 otrzymuje:
por. Stanisław Dobrowolski z Wrocławia, Burmistrz Miasta i Gminy Sobótka.
Prestiżowe odznaczenie kombatanckie
Krzyż Czynu Zbrojnego Polskiej Samoobrony
na Kresach Wschodnich II Rzeczypospolitej Polskiej
|
Na uroczystości pięć osób otrzymało
prestiżowe odznaczenie kombatanckie:
Krzyż Czynu Zbrojnego
Polskiej Samoobrony na Kresach
Wschodnich II Rzeczypospolitej Polskiej.
Na prośbę Wielkiego Mistrza Bractwa Ryszarda Murata, odznaczenie to wręczył kontradmirał (czyli generał brygady) Tomasz Stanisław Madej herbu Bałtyk na podstawie upoważnienia Wiceprezesa Zarządu Głównego Związku Kombatantów Rzeczypospolitej Polskiej
i Byłych Więźniów Politycznych
admirała Henryka Kalinowskiego.
|
|
Odznaczenie Krzyż Czynu Zbrojnego Polskiej Samoobrony na Kresach Wschodnich II Rzeczypospolitej Polskiej
otrzymuje: ppłk Andrzej Robert Baron Janczak herbu Pająk z Warszawy.
Prestiżowe odznaczenie kombatanckie
Za Zasługi dla Związku Kombatantów Rzeczypospolitej Polskiej
i Byłych Więźniów Politycznych
|
Na uroczystości pięć osób otrzymało
prestiżowe odznaczenie kombatanckie:
Za Zasługi dla Związku Kombatantów Rzeczypospolitej Polskiej
i Byłych Więźniów Politycznych.
Na prośbę Wielkiego Mistrza Bractwa Ryszarda Murata, odznaczenie to wręczył bohater walk z UPA płk Henryk Czerkas, prezes Zarządu Wojewódzkiego w Lublinie
i członek Prezydium Zarządu Głównego Związku Kombatantów Rzeczypospolitej Polskiej i Byłych Więźniów Politycznych na podstawie upoważnienia Wiceprezesa Zarządu Głównego Związku Kombatantów Rzeczypospolitej Polskiej i Byłych Więźniów Politycznych
admirała Henryka Kalinowskiego.
|
|
Prestiżowe odznaczenie kombatanckie Za Zasługi dla Związku Kombatantów Rzeczypospolitej Polskiej
i Byłych Więźniów Politycznych otrzymuje: kpt. Henryk Brankiewicz z Zadola.
Prestiżowe odznaczenie kombatanckie Za Zasługi dla Związku Kombatantów Rzeczypospolitej Polskiej
i Byłych Więźniów Politycznych otrzymuje: płk Henryk Jan Kościński herbu Rogala z Gdyni.
Prestiżowe odznaczenie kombatanckie Za Zasługi dla Związku Kombatantów Rzeczypospolitej Polskiej
i Byłych Więźniów Politycznych otrzymuje: ppor. Stanisław Kowal z Gdyni.
Prestiżowe odznaczenie kombatanckie Za Zasługi dla Związku Kombatantów Rzeczypospolitej Polskiej
i Byłych Więźniów Politycznych otrzymuje: chorąży Andrzej Edmund Miszewski z Gdyni.
Prestiżowe odznaczenie kombatanckie Za Zasługi dla Związku Kombatantów Rzeczypospolitej Polskiej
i Byłych Więźniów Politycznych otrzymuje: chorąży Kazimierz Jerzy Pietrasiewicz herbu Leliwa z Gdyni.
Prestiżowe odznaczenie kombatanckie Za Zasługi dla Związku Kombatantów Rzeczypospolitej Polskiej
i Byłych Więźniów Politycznych otrzymuje: ppor. Krzysztof Sebastian Pietrasiewicz herbu Leliwa z Gdyni.
Prestiżowe odznaczenie MISJA POJEDNANIA
Następnie wręczone zostało prestiżowe odznaczenie MISJA POJEDNANIA.
Odznaczenie to w sensie historycznym nawiązuje do tradycji Westerplatczyków i Hubalczyków, a także do pojednania tych kombatantów z ich przeciwnikami niemieckimi.
Wręczył je płk Henryk Czerkas, prezes Zarządu Wojewódzkiego w Lublinie i członek Prezydium Zarządu Głównego Związku Kombatantów Rzeczypospolitej Polskiej i Byłych Więźniów Politycznych, na prośbę Wielkiego Mistrza Ryszarda Murata i z upoważnienia Kanclerza Kapituły Orderu Misja Pojednania admirała Henryka Kalinowskiego.
Odznaczenie MISJA POJEDNIANIA otrzymali:
Wręczenie statuetek pomnika
Bitwy Partyzanckiej i Zagłady Kolonii Zbędowice 1942
Następnie wręczone zostały szczególne wyróżniania – najbardziej odpowiednie dla obchodzonych w dniu 22 listopada 2015 roku rocznicowych uroczystości upamiętniających walkę i męczeństwo narodu polskiego w Kolonii Zbędowice.
Były to miniaturowe statuetki pomnika Bitwy Partyzanckiej i Zagłady Kolonii Zbędowice 1942.
Od lewej: miniaturowa statuetka pomnika Bitwy Partyzanckiej i Zagłady Kolonii Zbędowice 1942, wręczana
na uroczystości. Od prawej: ten sam pomnik w oryginale - przed cmentarzem wojennym w Kolonii Zbędowice.
W tym miejscu Niemcy rozstrzelali 84 polskich bohaterów, w tym przodków Wielkiego Mistrza Bractwa Ryszarda
Murata - przedstawionych na tym pomniku (jego dziadka Jana Murata lat 43, jego babkę Balbinę Murat lat 42,
ich córkę Janinę Murat lat 16 i ich syna Stanisława Murata lat 10). Przy tym niecodzinnym pomniku wyjątkowej
walki i męczeństwa narodu polskiego z inicjatwy władz państwowych zawsze, przez cały rok wiszą flagi narodowe.
|
Pomnik ten zaprojektował i wykonał
słynny rzeźbiarz Stanisław Strzyżyński (Nałęczów), który nie mógł być obecny
na uroczystości w tym roku z uwagi
na sędziwy wiek (92 lata) i stan zdrowia.
Twórca tego monumentalnego pomnika Stanisław Strzyżyński także otrzymał statuetkę swego słynnego dzieła na uroczystości w Kolonii Zbędowice z rąk Wielkiego Mistrza Bractwa Ryszarda Murata (którego rodzinę przedstawił na tym pomniku)
i znanego bohatera wojennego, admirała Henryka Kalinowskiego (na fotografii obok).
Od lewej strony artysty widoczny członek oddziału partyzanckiego "Kmicica" Aleksander Przewłoka, o którym mowa dalej.
|
Pomnik przed cmentarzem w Kolonii Zbędowice przedstawia rozstrzeliwaną przez Niemców polską rodzinę: ojca, matkę i dwoje ich dzieci. Wklęsła sylwetka dziecka na tym pomniku symbolizuje 8-letnią Mariannę Murat, która wśród stosu zwłok cudownie ocalała przykryta ciałem przez umierającą matkę Balbinę Murat, 42-letnią babkę Wielkiego Mistrza Ryszarda Murata.
|
Polski bohater wojenny (uczestnik Powstania Warszawskiego 1944, wyzwolenia Warszawy 1945, wkopywania słupów granicznych nad Odrą i wreszcie szturmu Berlina) - 90-letni Henryk Leopold Jerzy Książę Kalinowski
oraz Marianna Murat (po mężu Próchniak),
która w wieku 8 lat cudownie przeżyła rozstrzelanie w Kolonii Zbędowice, przykryta ciałem przez umierającą matkę Balbinę Murat;
a także 93-letni por. Aleksander Przewłoka, służący w wywiadzie partyzanckiego oddziału "Kmicica", który jako pierwszy pojawił się
na miejscu zagłady i odnalazł Mariannę
pod ciałem jej matki (w miejscu, gdzie stoją).
Uroczystość na cmentarzu wojennym
w Kolonii Zbędowice w 2014 roku.
|
|
Ze względu na ciężki stan zdrowia Marianna Murat nie mogła na tegorocznej uroczystości wręczyć
tych pamiątek, ale na prośbę Wielkiego Mistrza Bractwa Ryszarda Murata zastąpił ją 93-letni kpt. Aleksander Przewłoka, członek wywiadu oddziału partyzanckiego „Kmicica”, który jako pierwszy
pojawił się na miejscu rozstrzelania
i odnalazł 8-letnią Mariannę Murat
pod ciałem jej matki.
Statuetki te wręczał
wraz z nim Wielki Mistrz Ryszard Murat, jako bezpośredni potomek rodziny, przedstawionej
na tym pomniku.
|
Tą symboliczną pamiątką wyróżnionych zostało pięć osób, które poproszono o wystąpienie (na fotografii wyżej):
-
mecenas Elżbieta Zimecka z Lublina, autorka wierszy o tematyce patriotycznej, która swymi wierszami upamiętnia wydarzenia w Kolonii Zbędowice
-
płk Henryk Czerkas z Lublina, bohater walk z UPA, prezes Zarządu Wojewódzkiego w Lublinie i członek Prezydium Zarządu Głównego Związku Kombatantów Rzeczypospolitej Polskiej i Byłych Więźniów Politycznych
-
ppłk Stanisław Jan Maciąga herbu Maciąga z Puław, „dziecko Zamojszczyzny”, prezes Koła w Puławach Związku Kombatantów Rzeczypospolitej Polskiej i Byłych Więźniów Politycznych i Zarządu Związku Inwalidów Wojennych RP w Puławach
-
Tadeusz Strzępek z Męćmierza, architekt i malarz, zasłużony w organizacji opisywanej uroczystości
-
Kazimierz Józef Węgrzyn z Istebnej, poeta i wieszcz narodowy, który swymi wierszami upamiętnia wydarzenia w Kolonii Zbędowice.
Ze względu na to, że ta niecodzienna pamiątka symbolizuje osoby rozstrzelane, które zginęły od kul wrogów narodu polskiego tak samo, jak żołnierze w bitwach, wręczenie poprzedzone zostało wojennymi werblami, jakie w polskiej tradycji przysługują osobom poległym w walce o wolność.
Osoby w Kolonii Zbędowice zginęły za wolność Polski i dlatego uważane są za bohaterów wojennych bez względu na ich wiek. Ofiara z życia i męczeństwo osób, które zginęły tu w wieku 8 czy 10 lat, a nawet jednego roku, są przecież nie mniej ważne, a nawet bardziej wstrząsające, jak śmierć w bojach żołnierzy i partyzantów w wieku 20 czy 40 lat.
Przejmujące dźwięki wojennych werbli i pochylone sztandary wycisnęły łzy z oczu wielu uczestnikom, nawet wiekowym kombatantom, którzy przeżyli wiele okropieństw wojennych i nie raz patrzyli śmierci w oczy.
|
Statuetkę pomnika Bitwy Partyzanckiej
i Zagłady Kolonii Zbędowice 1942 odbiera mecenas Elżbieta Zimecka
z Lublina, autorka wierszy o tematyce patriotycznej, która swymi wierszami upamiętnia wydarzenia w Kolonii Zbędowice.
|
|
|
Statuetkę pomnika
Bitwy Partyzanckiej
i Zagłady Kolonii Zbędowice 1942 odbiera płk Henryk Czerkas z Lublina, bohater walk z UPA, prezes Zarządu Wojewódzkiego
w Lublinie i członek Prezydium Zarządu Głównego Związku Kombatantów Rzeczypospolitej Polskiej
i Byłych Więźniów Politycznych.
|
|
|
Statuetkę pomnika
Bitwy Partyzanckiej
i Zagłady Kolonii Zbędowice 1942 odbiera ppłk Stanisław Jan Maciąga herbu Maciąga z Puław, „dziecko Zamojszczyzny”, prezes Koła w Puławach Związku Kombatantów Rzeczypospolitej Polskiej i Byłych Więźniów Politycznych i Zarządu Związku Inwalidów Wojennych RP w Puławach.
|
|
|
Statuetkę pomnika Bitwy Partyzanckiej
i Zagłady Kolonii Zbędowice 1942 odbiera Tadeusz Strzępek z Męćmierza, architekt i malarz, zasłużony
w organizacji
opisywanej
uroczystości.
|
|
|
Statuetkę pomnika Bitwy Partyzanckiej
i Zagłady Kolonii Zbędowice 1942 odbiera Kazimierz Józef Węgrzyn
z Istebnej, poeta
i wieszcz narodowy, który swymi wierszami upamiętnia wydarzenia
w Kolonii Zbędowice.
|
|
Wręczenie Patentu Szlacheckiego
Następnie odbyło się uroczyste wręczenie Patentu szlacheckiego – dokumentu potwierdzającego otrzymanie dziedzicznego szlachectwa, wraz z herbem rodowym, dewizą herbową i rodowym zawołaniem rycerskim.
Wręczenie Patentu Szlacheckiego odbyło się:
-
zgodnie z prawem, ponieważ prawo do potwierdzania – nadawania szlachectwa przyznane zostało przez Sąd naszemu Bractwu;
-
zgodnie z odwieczną międzynarodową tradycją, według której potwierdzenia szlachectwa dokonują zawsze osoby z rodów władców.
|
Na uroczystości Kazimierz Jerzy Pietrasiewicz z Gdyni (członek Trzeciej Komandorii Gdynia) otrzymał:
-
Patent Szlachecki,
-
herb o nazwie: Leliwa,
-
dewizę herbową: Żyję tak, aby mieć czyste sumienie,
-
rycerskie zawołanie rodowe: Wszyscy razem!
|
|
|
Patent Szlachecki wręczył
Wielki Mistrz Bractwa,
Jego Wysokość gen. bryg. Ryszard Murza Wielki
Książę Murat, z cesarskiego
rodu Czyngis-chana i władców imperium Złotej Ordy.
|
Jako świadkowie ceremonii wystąpili: ppor. Krzysztof Sebastian Pietrasiewicz - syn wyróżnionego,
płk Henryk Jerzy Kościński herbu Rogala z Gdyni - komandor Trzeciej Komandorii Gdynia (do której należy
wyróżniony), kmdr dr Adam Szczepan Kula herbu Pilcza z Gdańska - komandor Pierwszej Komandorii Gdańsk
i ppłk Maciej Myczka herbu Kossuth (Koziorożec) z Wolsztyna - komandor Komandorii Wolsztyn.
|
Najpierw wręczony został
Patent Szlachecki
w wersji podręcznej.
|
|
Następnie wręczony został Patent Szlachecki w wersji reprezentacyjnej - wykonany
na specjalnym płótnie,
w celu oprawienia go
i wyeksponowania
w najbardziej honorowym miejscu w domu.
|
|
Potem wręczony został
wyróżnionemu herb w wersji reprezentacyjnej - wykonany
na specjalnym płótnie, także
w celu oprawienia go
i wyeksponowania
w najbardziej honorowym miejscu w domu, obok
Patentu Szlacheckiego
i szabli.
|
|
Później wręczony został grawerton - wykonane w metalu potwierdzenie herbu, dewizy herbowej i rodowego zawołania rycerskiego.
|
|
Po wręczeniu Patentu Szlacheckiego Kazimierz Jerzy Pietrasiewicz herbu Leliwa otrzymał płaszcz rycerski
ze swym herbem Leliwa
na plecach.
Płaszcz rycerski nakładają na ramiona wyróżnionego dostojne damy z rodzin głów państwa polskiego:
-
dr Maria Bożena Mościcka-Wesołowska i
-
dr Antonina Danuta Komorowska
-
zaś guzik zapina Wielki Mistrz Ryszard Murat.
|
|
Płaszcz rycerski
z rodowym herbem Leliwa
na plecach uroczyście otrzymał również syn wyróżnionego, ppor. Krzysztof Sebastian Pietrasiewicz,
ale nie był pasowany,
ponieważ szlachectwo nabył drogą dziedziczenia po ojcu.
|
Potem odbyło się uroczyste pasowanie Kazimierza Jerzego Pietrasiewicza szablą oficerską.
Nominacje na stopnie generalskie i oficerskie
Następnie wręczone zostały nominacje na stopnie generalskie i oficerskie Bractwa.
Nominacje te są zgodne z polskim prawem, ponieważ prawo do nadawania stopni oficerskich i generalskich zostało przyznane przez Sąd właśnie naszemu Bractwu.
Prawo do oficjalnego i legalnego noszenia mundurów Wojska Polskiego jest unikalnym przywilejem Bractwa, wyróżniającym go wśród innych organizacji.
Wraz z aktem nominacyjnym wyróżnione osoby otrzymały legitymacje, potwierdzające prawo do noszenia w trakcie uroczystości mundurów według wzorów obowiązujących w Wojsku Polskim w latach 1918-1939, z oznaczeniem posiadanego stopnia za pomocą właściwych naramienników. Legitymacje te służą do ewentualnego wylegitymowania się przed uprawnionymi organami, np. żandarmerią lub Policją.
Na podstawie stosownego porozumienia wymienione mundury dla członków Bractwa wykonuje najwłaściwsza instytucja - centralna instytucja państwowa w zakresie wykonywania mundurów Wojskowe Przedsiębiorstwo Handlowe w Warszawie.
Akty nominacyjne i legitymacje wręczył Wielki Mistrz Bractwa generał brygady Ryszard Murat, który na mocy sądowego przywileju nadaje wymienione stopnie.
|
Nominacje na stopnie generalskie otrzymały następujące osoby:
|
|
Nominacje na oficerski stopień podpułkownika otrzymali:
|
|
Nominacje na oficerski stopień podpułkownika otrzymali także:
|
|
Nominację na oficerski stopień kapitana otrzymał:
|
Nominację na oficerski stopień porucznika otrzymał: Tadeusz Jan Stachyra z Zagród.
|
Nominacje na pierwszy oficerski stopień podporucznika otrzymały następujące osoby:
-
Tadeusz Kazanowski ze Stanisławki
-
Michał Niezabitowski z Zarzeki
-
Maria Teresa Wiącek-Wielebnowska z Krakowa.
|
|
Zgodnie ze zwyczajem
przy promocji na pierwszy stopień oficerski promowani oficerowie przyklękali na jedno kolano w celu dokonania symbolicznego pasowania.
|
Wręczenie książki
|
Następnie głos zabrał
bohater partyzancki BCh i zasłużony historyk 90-letni płk Marian Wojtas
ps. "Karp" z Lublina.
Stwierdził, że jako dowód
uznania zasług Ryszarda Murata
w kultywowaniu tradycji partyzanckich
i organizowaniu uroczystości patriotycznych, które obserwuje
od szeregu lat, wręcza mu
tom VI swej wielotomowej pracy historycznej o partyzantach BCh
pt. „Słownik Biograficzny Żołnierzy Batalionów Chłopskich".
|
Zakończenie Uroczystości
|
Następnie Wielki Mistrz Bractwa Jego Wysokość Ryszard Murza Wielki Książę Murat zamykając Uroczystość złożył gratulacje
odznaczonym i wyróżnionym osobom
oraz serdecznie podziękował wszystkim,
którzy zaszczycili obecnością imprezę.
|
|
Poinformował, że w sobotę 19 grudnia 2015 roku w siedzibie Bractwa w Warszawie Radości przy ul. Patriotów 247 odbędzie się kolejna Uroczystość Patriotyczna.
Będzie, jak zwykle, połączona z wręczeniem wyróżnień i odznaczeń.
W związku z tym zachęcił obecnych do zgłaszania kandydatur do tych wyróżnień.
|
|
Poinformował także, że w tym samym dniu 19 grudnia 2015 roku
zaraz po zakończeniu wymienionej uroczystości - odbędzie się
Walne Zgromadzenie Bractwa, poświęcone kwestii zmiany
nazwy organizacji: Bractwo Świętego Stanisława na:
Bractwo Liderów.
|
|
Uroczystość zakończyła się mocnym patriotycznym akcentem w postaci słynnej pieśni partyzanckiej „Rozszumiały się wierzby płaczące”.
Jest to hymn polskich partyzantów, ponieważ pieśń ta śpiewana była w latach okupacji przez wszystkie oddziały partyzanckie, bez względu na ich poglądy i przynależność polityczną.
Ewenementem, ważnym podkreślenia - wskazał Wielki Mistrz Bractwa - jest zgodny udział w naszych uroczystościach, zwłaszcza w Kolonii Zbędowice, kombatantów z konkurencyjnych ugrupowań partyzanckich, od skrajnie prawej do skrajnie lewej strony: NSZ – Narodowych Sił Zbrojnych, WiN – Zrzeszenia Oficerów i Żołnierzy Oddziałów Partyzanckich RP Wolność i Niezawisłość, AK – Armii Krajowej, BCh – Batalionów Chłopskich, AL – Armii Ludowej.
Różnią się poglądami, ale w tych uroczystościach uczestniczą zgodnie, zjednoczeni patriotyczną myślą o pomyślności Ojczyzny i pamięcią o mających tu miejsce wyjątkowo tragicznych wydarzeniach – walce o wolność i męczeństwie narodu polskiego.
Ten solidaryzm i pojednanie partyzanckich kombatantów na naszych uroczystościach są godne podkreślenia i stanowią wzór do naśladowania przez polskie społeczeństwo, które także dziś jest podzielone poglądami, ale powinno być zjednoczone troską o dobro Ojczyzny.
|
To dla tych
kombatantów partyzanckich
i wszystkich, którzy solidaryzują się
z nimi, odtwarzamy tę
partyzancką pieśń.
|
Obiad i część towarzyska
Bezpośrednio po zakończeniu Uroczystości zgromadzeni zaproszeni zostali na obiad i część towarzyską, w trakcie której dyskutowali, wymieniali poglądy i wykonywali pamiątkowe fotografie.
|
Równocześnie, stworzona została możliwość nabycia różnych cennych publikacji, między innymi:
-
fotoalbumy mjra Andrzeja Kwiatkowskiego z poprzednich imprez Bractwa,
-
książki Albina Siwaka, między innymi najnowszą pt. "Syndrom Gotowanej Żaby",
-
poezje polskiego poety narodowego Kazimierza Józefa Węgrzyna.
Stoisko z publikacjami prowadził ppłk Stanisław Maciąga herbu Maciąga, komandor Komandorii Bractwa w Puławach.
|
Unikalną okazją była możliwość poproszenia przez zainteresowanych wpisywania
w tych publikacjach osobistych pamiątkowych dedykacji. Na ilustracjach dedykacje wpisuje Albin Siwak.
Zamieszczone w tym artykule fotografie wykonali: Marek Adamczyk (Kozienice), ppor. Jacek Bogdan Chmielewski
herbu Chmielewski (Warszawa), ppor. Krystian Emmanuel Herncisz herbu Herncisz (Otwock), Teresa Hinz (Gdynia),
mjr pil. inż. Andrzej Kwiatkowski (Radom), ppłk Marek Roman Osiejewski herbu Ostoja (Warszawa),
Tadeusz Strzępek (Kazimierz Dolny), płk Roman Marian Surdacki herbu Gordon (Urzędów)
|
Publikacja - fotoalbum:
UROCZYSTOŚCI PATRIOTYCZNE
22 listopada 2015 roku
Kolonia Zbędowice
Kazimierz Dolny
Na temat opisanej uroczystości mjr pil. inż. Andrzej Kwiatkowski
przygotował kolejną wewnętrzną publikację Bractwa - fotoalbum pt.
"UROCZYSTOŚCI PATRIOTYCZNE 22 listopada 2015 roku
Kolonia Zbędowice Kazimierz Dolny".
Aby nabyć tę publikację należy skontaktować się z jej wykonawcą:
mjr inż. pil. Andrzej Kwiatowski (Radom) – tel. 606-977-490, endriu11@wp.pl
Po zamówieniu publikację tę przesyła pocztą na wskazany adres.
Zapraszamy.
|